Autor Wiadomość
Panaqua_eu
PostWysłany: Pią 15:00, 15 Mar 2019    Temat postu:

Moim zdaniem w tym przypadku wystarczy ogrodzić te część ogrodu, gdzie chcemy mieć "czysto".
Martana
PostWysłany: Czw 12:21, 07 Lut 2019    Temat postu: Re: Niesforny piesek, który niszczy ogród

MariaJot napisał:
Cześć, może ktoś z Was mi pomoże: idzie wiosna i chciałam znowu zadbać o warzywną część mojego ogrodu, jednak w tym roku mój Bloodhound, który biega swobodnie po całym naszym przydomowym terenie chyba uznał, że to głupi pomysł. Cały czas wbiega na wypieloną część, kopie i robi dziury. Wcześniej tak nie miał, nie wiem, co mu się uwidziało. Czy ktoś był może w podobnej sytuacji i znalazł jaki skuteczny sposób, który rozwiązał sytuację? Będę wdzięczna za każdą radę Smile


Piesek znalazł nową zabawkę, która jest superfajna i chciałby się nią bawić i bawić... Nieprawdopodobne, co? Pies może mieć jakieś gusta,zajawki, upodobania, może lubić się bawić jak - teraz spłonę na stosie - ludzkie dziecko! Na to by Pani pewnie nie wpadła? To nie jest niesforny piesek, to pies, czyli posiadacz mózgu, który tego mózgu używa.
Dogomarket_pl
PostWysłany: Śro 11:28, 12 Gru 2018    Temat postu:

W takim przypadku trzeba przede wszystkim zwrócic uwagę na wychowanie oraz odpowiednią tresure. Najlepiej zacząć od najmłodszych miesięcy życia psa.
ronak
PostWysłany: Sob 14:13, 24 Lis 2018    Temat postu:

Na stronie bezpieczne zwierze można kupić lokalizator GPS. Nie oduczy to psa buszowania po ogrodzie, ale przynajmniej będziesz wiedziała gdzie jest i co robi.
Panaqua_eu
PostWysłany: Czw 13:06, 12 Lip 2018    Temat postu:

A ile pies ma lat? Niestety ale bodajże po 2 latach już psa ciężko czegoś nowego nauczyć. Warto takie rzeczy jak nieniszczenie ogrodu wpoić za małego.
ojeja
PostWysłany: Sob 0:41, 19 Maj 2018    Temat postu: Re: Niesforny piesek, który niszczy ogród

MariaJot napisał:
(....) Czy ktoś był może w podobnej sytuacji i znalazł jaki skuteczny sposób, który rozwiązał sytuację? Będę wdzięczna za każdą radę Smile

owszem, poświęć psu czas. Jest to pies (rasa) który potrzebuje sporej dawki ruchu. Będąc sam na podwórku, po prostu zaczął się nudzić, i znalazł sobie zajęcie. Wychodź z nim na spacery. Masz rasę "myśliwską", której cechą jest tropienie. Wykorzystaj to. Ucz go, nie tylko podstawowych komend, ale też niech szuka chociaż "zgubionej" rękawiczki
PanKuba
PostWysłany: Pią 15:01, 18 Maj 2018    Temat postu:

Tak, coś takiego, tylko musi Pani dobrze dobrać, mi pomagał sprzedawca w sklepie, najlepiej zapytać. Pozdrawiam Smile
MariaJot
PostWysłany: Pią 14:35, 18 Maj 2018    Temat postu:

Bardzo dziękuję za rady. Próbowałam z prowizorycznym ogrodzeniem, ale niestety: najczęściej było przeskakiwane, a przecież nie zrobię sobie wysokiego płotu wokół paru grządek. Czy chodzi Panu o coś takiego: https://panfarmerek.pl/pol_m_Pastuchy-ogrodzenia-elektryczne_Pastuchy-gotowe-zestawy-ogrodzeniowe_Pastuchy-dla-psow-365.html ? Słyszałam trochę o pastuchach, ale raczej jako o ogrodzeniu dla zwierząt hodowlanych, chociaż widzę, że w internecie jest trochę takich dla psów.
PanKuba
PostWysłany: Pią 9:51, 18 Maj 2018    Temat postu:

Miałem podobny problem, tylko moje przegryzały i niszczyły siatkę, a że są spore to sąsiedzi kręcili nosem, jak biegały nam między domami. Zawsze może sobie Pani postawić płotek wokół terenu ogródka, chociaż przy tak dużej rasie nie wiem czy to zda egzamin. Ja na początku myślałem o zmienieniu ogrodzenia na kute-metalowe, ale koszty straszne by wyszły, także kupiłem pastuch i ogrodziłem nim działkę. W ciągu tygodnia rozwiązało to problem, polecam wypróbować. Oczywiście wszystko należy dostosować do konkretnego psa, ale przy moich takie połaskotanie to tylko odstraszcz, a mam pewność, że i one są bezpieczne i sąsiedzi nic mi nie zarzucą. Pozdrawiam, Kuba
MariaJot
PostWysłany: Czw 14:20, 17 Maj 2018    Temat postu: Niesforny piesek, który niszczy ogród

Cześć, może ktoś z Was mi pomoże: idzie wiosna i chciałam znowu zadbać o warzywną część mojego ogrodu, jednak w tym roku mój Bloodhound, który biega swobodnie po całym naszym przydomowym terenie chyba uznał, że to głupi pomysł. Cały czas wbiega na wypieloną część, kopie i robi dziury. Wcześniej tak nie miał, nie wiem, co mu się uwidziało. Czy ktoś był może w podobnej sytuacji i znalazł jaki skuteczny sposób, który rozwiązał sytuację? Będę wdzięczna za każdą radę Smile

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group